Dwutygodniowe uprawy ziół i warzyw wyglądają zachęcająco. Marnie ma się jedynie szczypior, ale wciąż czekam. Podlewam w zależności od potrzeb, które ocenić dość łatwo – roślinki są małe, mają skromny i płytki system korzeniowy, jeśli więc widzę, że podłoże jest suche, po prostu podlewam wodą z kranu wlaną do konewki poprzedniego dnia.
Po upływie tygodnia od siewu każdą z doniczek wygrzewałam przez około pół godziny lampką biurkową. Nie wiem czy w jakikolwiek sposób wpłynęło to na wzrost roślinek z pewnością jednak nie zaszkodziło.
Bazylia
Oregano
Rzodkiewka
Koper
Kolendra
Sałata
Por
Pomidorki koktajlowe