Pisałam niedawno o moich sprawdzonych sposobach oszczędzania na wakacje i pomyślałam, że można by z tego zrobić post o oszczędzaniu tak w ogóle. Każdy ma swoje metody, albo całkowity ich brak. Ja zaliczam się do pierwszej grupy szczęśliwców, choć doskonale znam klimat drugiej grupy… nieszczęśliwców, a może jednak szczęśliwców? Zależy jak na to spojrzeć, nie będę filozofować.
Archiwum miesiąca: styczeń 2015
Co zrobić z czerstwym pieczywem?
Podobno Polacy wyrzucają mnóstwo pieczywa. Może to oznaczać, że albo za dużo kupujemy, albo nie mamy pomysłów na wykorzystanie czerstwego chleba czy bułek. A sposobów jest mnóstwo i nie powinno to nikogo dziwić skoro chleb jest podstawą naszego żywienia, podobnie jak ryż u Azjatów.
Mam kilka swoich oszczędnościowych metod.
Jak uratować zwarzony krem do ciasta
Wiem, że Ameryki nie odkryję, ale tej porady nie może zabraknąć na blogu o prowadzeniu domu.
Skąd wziąć pieniądze na wakacje?
Wprawdzie dopiero styczeń, ale o wakacjach warto już pomyśleć. Dla wielu osób, w kontekście planowania urlopu, na pierwszym planie pojawia się pytanie skąd wziąć pieniądze. Moja rodzina nie różni się od innych w tym temacie. Na pieniądzach nie śpimy, nie przelewa się, nie mamy też fundatora, musimy sobie po prostu za-ro-bić (czyt. zaoszczędzić). Aby wydatek nie bolał korzystam z kilku sposobów oszczędzania. Podzielę się nimi, może komuś się przydadzą.