Szkodniki na balkonie – gąsienice

Gąsienica, larwa motyla.

Gąsienica, larwa motyla.

Na moim balkonie pojawili się wrogowie! Małe zielone stworzenia o kosmicznym spojrzeniu, z potwornym aparatem gębowym i z gigantycznym apetytem! To gąsienice, larwy motyli, liszki, słowem – robale.

Szkody są duże, a to dlatego, że przeciwnik został namierzony zbyt późno, po prawie trzech tygodniach urlopu. Opiekun balkonu, mój mąż, wywiązywał się z obowiązku, owszem, wlewał wodę do doniczek, ale już dziury w listkach i czarne kropki nie wzbudziły Jego podejrzeń.

Szkody wyrządzone przez gąsienice

Szkody wyrządzone przez gąsienice

Poniższe zdjęcie jest mało wyraźne, ale uszkodzonych liści było mnóstwo. Z jednej pelargonii zostały tylko łodygi.

Zjedzone liście pelargonii

Zjedzone liście pelargonii

Nie było innego wyjścia, jak wypowiedzieć wojnę. Razem z dziećmi wyszukiwaliśmy zielonych sprężynek, co nie należało do łatwych zadań. Kolor gąsienic świetnie zlewał się z liśćmi. Pomagaliśmy sobie potrząsając kwiatami, robale spadały wówczas na ziemię i zwijały się w kółeczko. Znaleźliśmy aż 14 sztuk, niestety to nie koniec, walka trwa dalej. Codziennie wyszukuję czarnych kropek na liściach – to odchody gąsienicy, i oczywiście sprawdzam liście. Na razie wygrywają…  larwy jedne!

Czarne kropki - odchody gąsienic

Czarne kropki – odchody gąsienic

Gąsienica na liściu pelargonii

Gąsienica na liściu pelargonii

Skąd biorą się larwy motyli? Otóż, piękne i kolorowe motyle skuszone kwiatami, przylatują sobie na taki balkon i z rozkazu natury składają jajeczka, z których to wyrastają obrzydliwe larwy z potwornym apetytem.

Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że ryzyko złożenia jajeczek przez motyla wzrasta wtedy, gdy trafią na dalie. Zawsze, gdy sadziłam na balkonie te piękne kwiaty, pojawiały się gąsienice. W tym roku, pamiętając o latach poprzednich, z obawami obserwowałam wzrost roślin, i słusznie jak widać. Chyba pożegnamy się na zawsze i zostaniemy przy pelargoniach.

A oto moje dwie dalie: różowa – Franz Kafka i biała – Snowflake. Mają drobne kwiaty o pięknych płatkach i duże, mocne liście, które same w sobie są wspaniałą dekoracją. Zresztą, balkon ubrany jedynie w zieleń też może być piękny.

Dalia Franz Kafka

Dalia Franz Kafka

Dalia Snowflake

Dalia Snowflake

Dalie na balkonie

Dalie na balkonie

7 komentarzy do “Szkodniki na balkonie – gąsienice

  1. MER

    po co taki wpis jak nie podałaś informacji jak z tym walczyć.
    Jakie preparaty / chemia
    Kiedyś na coś takiego działał muchozol (prawdziwy, ten śmierdzący)
    teraz to pozostała nam woda …, bo chemia tylko po skończeniu kursu specjalistycznego.
    Paranoja

    Odpowiedz
  2. Aleksandra

    Ja posadziłam na balkonie słoneczniki. I najpierw zauwazyłam obżarte liście i mnóstwo czarnych kropek. Przez przypadek odkryłam, ze to gąsienice gdy potrząsnęłam łodygami. Spadały wręcz hurtowo. Wszystkie (chyba) wyrzuciłam za balkon w trawę. Słoneczniki wygladają mizernie ale nadal mam nadzieję że dojda do siebie. Gąsienice były tylko w jedenj donicy ze słonecznikami. Inne rosliny dopadły mszyce ..

    Odpowiedz
  3. Ivus

    Nie łudź się na pelargoniach również świetnie świetnie im idzie- mnie zaatakowały kwiaty też podczas mojego wyjazdu i też nimi opiekował się mąż :-)) Pewnie nas kobiet się boją skubane. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Karolina

    Ha. Ja dzisiaj obudzilam sie z przetazeniem bo ten potwor mi zaczal lazic po piersi… A mam nad lozkiem przy oknie geranium cytrynowe… Zaraz wezme sie za ogledziny kwiata, ktory wlasnie mi marnieje…. Cos czuje, ze pojdzie mi to na smietnik… A musze dodac, ze nie mam balkonu… Kwiat stoi na polce nad lozkiem przy oknie… Wrrrrrr…..

    Odpowiedz
  5. anna

    W ubiegłym roku zrobiłam wymarzoną rabatę z 15 dali? oprócz tego 48 Pelargonii w skrzynkach…właśnie szykując się do wiosny postanowiłam poszukać informacji o moim ubiegłorocznym wrogu…..i tak trafiłam do Pani. Najpierw myślałam, że moje pelargonie jedzą ślimaki…przypadkiem odkryłam zielonego żarłacza. Faktem jest, że pojawił się dopiero jak zrobiłam rabatę z daliami,ale ich nie odpuszczę. Są piękne? jest jakiś oprysk na to zielone coś?

    Odpowiedz
  6. tinga

    O dziękuję bardzo. Jestem zupełnie początkującą ogrodniczką i zastanowiły mnie jakby ziarenka maku na balkonie. Dopiero u Ciebie znalazłam odpowiedź. Przetrzepałam balkon, intruzów, kokony wywaliłam i będę czujna. Dziękuję bardzo!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę rozwiąż proste równanie:) *