Moje dzieci uwielbiają paprykę, biorą ją w rączki i zjadają niczym jabłko, obowiązkowo więc powinna pojawić się na liście moich upraw balkonowych. Odmiana, którą kupiłam ma być średnio wczesna, czyli zbiór będzie możliwy począwszy od lipca aż do października. Tak przynajmniej producent napisał na opakowaniu.
Ponieważ nasiona papryki są stosunkowo duże, zasiałam je od razu do kubeczków po serkach, aby uniknąć konieczności pikowania, następnie przysypałam cienką warstwą ziemi i podlałam.
Za mniej więcej dwa tygodnie zdam relację z poczynać tegoż warzywa.